- W latach 2005-2011 władze centralne wprowadziły liczne zmiany ustawowe, które spowodowały zmniejszenie dochodów własnych jednostek samorządu terytorialnego. Jednocześnie przekazały im nowe zadania albo rozszerzyły zakres dotychczas realizowanych zadań bez odpowiednich zmian w dochodach samorządów. Spowodowało to zachwianie równowagi finansowej samorządów. Skutki zmian ustawowych podjętych przez parlament spowodowały co najmniej osiem miliardów złotych łącznego ubytku w dochodach gmin, powiatów i województw w skali roku. Kwota ta dotyczy jedynie tych zmian w ustawie, których konsekwencje finansowe zostały oszacowane - czytamy w oświadczeniu Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej, który powstał 28 maja br. z inicjatywy samorządowej.
Najpoważniejsze negatywne skutki finansowe dla samorządów, wynoszące 6,8 miliarda złotych, spowodowały zmiany w systemie podatku dochodowego od osób fizycznych (nowa, dwustopniowa skala podatkowa, ulgi „prorodzinne”), uchwalone w latach 2006 i 2007. Do trudnej sytuacji, w jakiej władze centralne postawiły samorządy, przyczynił się jeszcze fakt, że w ustawie z 13 listopada 2003 roku o dochodach jednostek samorządu terytorialnego usunięto zasadę rekompensowania ubytków, jakie w ich dochodach własnych powodują zmiany prawne uchwalane przez sejm. Najpoważniejszym skutkiem nieprzemyślanych decyzji ustawodawczych będzie zmniejszenie poziomu inwestycji lokalnych i regionalnych, a więc zahamowanie rozwoju Polski.
- Zbliża się nowa perspektywa unijna na kolejne środki, które Polska będzie miała szansę wykorzystać na inwestycje, ale wymagają one współfinansowania. Z wieloletnich prognoz finansowych samorządów wynika, że przy obecnej sytuacji finansowej samorządy będą w stanie utrzymać poziom inwestycji na poziomie zaledwie 19 mld złotych rocznie w porównaniu do wcześniejszych 42-44 mld. To oznacza mniej dróg, mniej inwestycji lokalnych, mniej miejsc pracy - zaznacza Andrzej Porawski, dyrektor Biura Związku Miast Polskich, pełnomocnik Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej. Nie tylko inwestycje są zagrożone. Oprócz spadku inwestycji zagrożona jest realizacja bieżących zdań własnych gmin, powiatów i województw, czyli obsługa mieszkańców. Samorządy walczą więc także o możliwość rzetelnego wykonywania swoich obowiązków wobec mieszkańców.
Komitet opracował obywatelski projekt ustawy o zmianie ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego. Zakłada on przesunięcie pieniędzy podatników z budżetu centralnego do budżetów ich własnych gmin oraz przywrócenie zasady rekompensowania ubytków w dochodach własnych JST, będących skutkiem zmian w ustawie.
Obecnie w całej Polsce trwa akcja zbierania podpisów pod projektem. Nie inaczej jest w Gorzowie. Akcję można wesprzeć w trzech punktach na Bulwarze Nadwarciańskim. Gorzowscy radni zaangażowali do inicjatywy młodych ludzi z Fundacji "Pomagaj", Zespołu Szkół Gastronomicznych i Młodzieżowej Rady Miasta. Celem jest uzbieranie 100 tysięcy podpisów.
Komentarze opinie