Gorzów pod śniegiem. Intensywnie sypie od kilku godzin i tak ma być aż do wieczora. Do walki ze śniegiem drogowcy wytoczyli cały swój sprzęt, ale w takich warunkach spektakularnych efektów nie ma. Fatalna sytuacja w Gorzowie, a jeszcze gorzej poza miastem. Nawet główne drogi przykryte są grubą warstwą śniegu. Piaskarki pracują, ale tradycyjnym stwierdzeniem drogowców w takich warunkach jest to, że skoro cała czas sypie śnieg, to oni mogą tylko łagodzić, a nie usuwać skutki zimy.
A na skutki takich warunków nie trzeba było długo czekać ok. 3 nad ranem na „trójce” w Deszcznie dwa TIRy zsunęły się do rowu. Nikomu nic się nie stało, ale ok. 2 godzin trwało wyciąganie ciężarówek. Policja informuje, że kierowcy nie dostosowali prędkości do warunków. Spore kłopoty mają autobusy MZK. W mieście jeżdżą z opóźnieniami. Na drogach poza Gorzowem jest podobno tragedia. W wielu miejscach w ogóle nie odśnieżone. Skutek jest taki, że jeden z autobusów utknął w śniegu w Koszęcinie.
Z prognoz wynika, że cały ten tydzień ma być śnieżny i mroźny.
Komentarze opinie