Gorzów może mieć kolejną obwodnicę. Trasa ma wieść od Santoka i Różanek przez Wojcieszyce i Kłodawę do węzła komunikacyjnego w okolicach Baczyny. Północna obwodnica odciąży miasto z uciążliwego ruchu tranzytowego i jest przez władze województwa traktowane priorytetowo- zapewnia przewodniczący Sejmiku Henryk Maciej Woźniak. Jego zdaniem w przygotowania do tej inwestycji powinno aktywniej włączyć miasto, bo przy okazji budowy możliwe będzie też utworzenie małego lotniska w Wojcieszycach. Budowa północnej obwodnicy miałaby być dofinansowana ze środków unijnych. Dlatego ważne jest, żeby bardzo dobrze przygotować jej projekt. Wówczas mógłby się on znaleźć na liście priorytetowych inwestycji w województwie.
Komentarze opinie