Pomysł rozwiązania województwa lubuskiego to bzdura- uważa Elżbieta Rafalska. Poseł PiS zgadza się, że Gorzów i Zielona Góra nie są traktowane równo, ale nie zgadza się z taktyką, jaką w walce o interesy miasta obrał prezydenta Gorzowa.
To właśnie Tadeusza Jędrzejczaka Elżbieta Rafalska obarcza winą za to, że Gorzów nie ma wspólnego frontu w dopominaniu się o swoje. – Zamiast lamentować, trzeba się jednoczyć, a nie sprawiać wrażenie, że jesteśmy bezsilni- uważa poseł Rafalska.
Jeszcze dalej w ocenie działań prezydenta Gorzowa idzie poseł PO Witold Pahl. Mówi o „politycznej impotencji” Tadeusza Jędrzejczaka, który nie potrafił stworzyć koalicji zabiegającej o interesy północy.
Sam Tadeusz Jędrzejczak tłumaczył, że nie krytykuje województwa lubuskiego jako bytu.
Tadeusza Jędrzejczaka i jego działań na rzecz Gorzowa broni radny Jakub Derech – Krzycki. Przypomina, że to właśnie prezydent Gorzowa był jednym z twórców województwa i robił wszystko, by się rozwijało. – Teraz, kiedy sejmik głosami radnych z południa oszukał Gorzów i uchwalił plan zagospodarowania, dzięki któremu południe będzie miało większe unijne dotacje, działania i słowa prezydenta są uzasadnione- uważa radny.
Jakub Derech Krzycki podjął się zorganizowania spotkania prezydenta Gorzowa z parlamentarzystami z naszego miasta. Zdaniem polityków to ważne, bo jest jeszcze szansa na zjednoczenie się, zanim sejmik uchwali kolejny ważny dla województwa dokument- strategię rozwoju.
Komentarze opinie