Gollob walczył, ale GP Europy skończył na piątej pozycji

Tomasz Gollob we wczorajszym Grand Prix Europy w Lesznie - drugiej eliminacji indywidualnych mistrzostw świata, odpadł w półfinale, tym samym spadł w "generalce" na drugą pozycję. Zwyciężył Australijczyk Leigh Adams. Drugie miejsce zajął Amerykanin Greg Hancock, trzecie Duńczyk Nicki Pedersen, a czwarte Jarosław Hampel.
Pedersen objął prowadzenie w klasyfikacji generalnej MŚ. O dwa punkty wyprzedza Tomasza Golloba, który w Lesznie był piąty. Gollob zapowiadał walkę o utrzymanie pozycji lidera i początek turnieju wskazywał, że jest to realne. Wygrał w bardzo dobrym stylu trzy pierwsze wyścigi, startując z gorszych pozycji. Później było już mniej ciekawie. W wyścigu 15. zajął dopiero trzecie miejsce, przegrywając między innym z Nickim Pedersenem. W swoim ostatnim występie w rundzie zasadniczej także zdobył tylko jeden punkt i do półfinału awansował z piątej lokaty. Następny turniej odbędzie się za dwa tygodnie w Goeteborgu.