Wprowadzenia "godziny bezpieczeństwa" dla dzieci i młodzieży chce kandydat PiS na prezydenta Gorzowa Ireneusz Madej. Od 23 do 5 rano nieletni nie mogliby przebywać na ulicach miasta bez opieki. "To oczywiście propozycja, która oczywiście będzie zależała od decyzji Rady Miasta, a także od opinii mieszkańców"- mówi Ireneusz Madej.
Jak tłumaczy - chęć wprowadzenia takiego rozwiązania podyktowana jest ostatnimi wydarzeniami związanymi z samobójstwami nastolatków. Powinno to także - zdaniem Madeja - znacząco poprawić bezpieczeństwo również dorosłych, zaczepianych nocami przez grupy - często pijanych wyrostków.
Komentarze opinie