Reklama

GM Europe nadal dostarcza części drogą powietrzną

29/06/2006 10:39
General Motors w dalszym ciągu musi korzystać z pomocy m.in. helikopterów, chcąc utrzymać ciągłość dostaw komponentów dla swoich europejskich zakładów, w których produkcja uległa zakłóceniom z powodu protestów załogi, niezadowolonej z planów dyrekcji koncernu, noszącej się z zamiarem zamknięcie fabryki w portugalskiej miejscowości Azambuja - poinformował we wtorek jeden ze związkowców.
Według Lothara Sorgera, fabryka komponentów GM w niemieckich Kaiserslautern korzysta m.in. z helikopterów, wysyłając nimi mniejsze części, co kosztuje 3 500 EUR za każdy lot. Z powodu bardzo napiętego harmonogramu dostaw np. zakłady w Polsce i Szwecji nie mogą czekać tyle czasu, aż przybędą tam transporty ciężarówkami.

Rzecznik koncernu przyznał, że GM korzysta z transportu drogą powietrzną, aby uniknąć zakłóceń w dostawach. „Protesty oraz wielogodzinne przerwy w produkcji zmuszają nas do skrócenia czasu dostaw. Nasze zakłady opierają się na bliskiej współpracy między sobą i nie dysponują dużymi zapasami materiałów - wyjaśniono.
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo eGorzow.pl




Reklama
Wróć do