Reklama

GKP w Katowicach będzie musiał powalczyć

RMG Fm
08/06/2008 10:01
Nie udało się gorzowskim piłkarzom pokonać zespół Chrobrego Głogów. Grający przed własną publicznością gorzowianie zremisowali z Chrobrym 0:0, choć wszyscy piłkarze - w tym także Radosław Erlich włożyli w to spotkanie maksimum wysiłku.
„Nie znalazłem się w dogodnej sytuacji, żebym mógł strzelić bramkę. Bardzo szukaliśmy okazji, piłka jednak nie chciałam wpaść do siatki. Dzięki temu byłoby łatwiej w Katowicach. Teraz, żeby awansować, będziemy musieli zdobyć 3. punkty” – opowiadał Erlich. Grając w dziewięciu i zremisować z liderem, to naprawdę szczęście – mówił po spotkaniu bramkarz Chrobrego Głogów – Michał Długosz. „Takie zwycięstwa cieszą. Gorzów miał dużo stresu, oni musieli, my mogliśmy. Udało się zremisować, jesteśmy więc z tego powodu bardzo szczęśliwi. Pokazaliśmy, że można walczyć, chociaż z góry jest się skazanym na porażkę” – opowiadał Długosz. Wczorajszy mecz GKP kontra Chrobry Głogów obejrzało blisko 7. tysięcy kibiców.
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo eGorzow.pl




Reklama
Wróć do