Getting Out Festival wkracza w decydującą fazę

Takiego muzycznego projektu jeszcze w Gorzowie nie mieliśmy. Pracownicy Miejskiego Centrum Kultury zaprosili do zaprezentowania się szerszej publiczności wszystkich muzyków, którzy dotąd tworzyli "w podziemiu".

- Celem festiwalu jest sprowokowanie wszystkich tworzących muzykę w domach, w głowach, w garażach, na dyskach komputerów do wyjścia z projektami dalej i przedstawienia ich przed publicznością w żywej, koncertowej formule. W dobie wzmożonej wymiany wrażeń, idei i plików, wartościowa muzyka może powstać w każdym miejscu na ziemi. Nasze miasto i jego okolice nie jest ani uprzywilejowane, ani ograniczone w tej materii - przekonuje Rafał Stećkow, koordynator festiwalu.

Getting Out nie stawia ograniczeń gatunkowych czy formalnych. Inicjatywa została ogłoszona w sierpniu. W ramach pierwszego etapu domorośli twórcy przesyłali swoje propozycje do organizatorów. Pracownicy MCK spośród 20 nadesłanych projektów wybrali osiem wiodących, które już w najbliższą sobotę wezmą udział w przesłuchaniach konkursowych. W jury zasiądą osoby spoza naszego miasta. Dzień później na deskach Miejskiego Centrum Kultury zwycięzca Getting Out zagra z grupami Trupa Trupa i Drewnofromlas. Triumfator dodatkowo otrzyma nagrodę w wysokości czterech tysięcy złotych na nagranie materiału w profesjonalnym studiu.

Przesłuchania konkursowe odbywać się będą w sobotę od godziny 17. Przed 22 nastąpi przyznanie nagrody głównej jury.

Niedzielny koncert rozpocznie się o godzinie 18. Wtedy też zwycięzcy Getting Out wręczony zostanie oficjalnie zwycięski dyplom. Wstęp na niedzielny koncert kosztować będzie 10 złotych.

Hubert Araszczuk