Reklama

Futboliści Stali Gorzów pozyskali nowych zawodników

egorzow.pl - Marcin
01/07/2015 14:46
Wraz z końcem czerwca odbyła się rekrutacja do drużyny futbolu amerykańskiego, pierwsza pod nazwą Stal Gorzów. Kilkunastu śmiałków dostało się do zespołu i od tej pory będą trenować wraz z resztą, przygotowując się do kolejnych rozgrywek jeszcze w tym sezonie, jak też i do następnego roku.

Wszystko odbywało się na Stadionie im. Edwarda Jancarza i trwało ponad dwie godziny. Były testy typowo sprawnościowe, sprawdzające szybkość, wytrzymałość, ale też siłę kandydatów. W próbach brali także udział dotychczasowi zawodnicy klubu, aby się sprawdzić i poprawić swoje wyniki. Wszystko to pod okiem trenera Dawida Kowalczyka, który odpowiada za zespół seniorów. - Pomimo tak wielkiego przedsięwzięcia, było mało osób. Przyszło jednak paru utalentowanych chłopaków, którzy są nadzieją na świetnych graczy. Wszystkich chętnych przyjmujemy, bo mają zapał do gry. Nie demotywujemy, nie odrzucamy słabszych jednostek. Każdy ma szanse polepszyć swoje predyspozycje, osiągnąć jakieś wyniki - przyznał szkoleniowiec.

Zainteresowanie rzeczywiście nie było może ogromne, ale i tak można mówić o sukcesie, gdyż wszystkie osoby, które się zjawiły w pełni się angażowały i chciały pokazać z jak najlepszej strony, by dostać się do gorzowskiej ekipy w najszybciej rozwijającej się dyscyplinie w Polsce. Jednym z najstarszych uczestników był Paweł, który przechodził testy typowe dla seniorów. - Wrażenia i emocje są super. Zawsze chciałem tego spróbować. Udało się tego dokonać i naprawdę polecam każdemu. Było trudno, są siniaki i będą zakwasy, ale będziemy próbować dalej - powiedział już po wszystkim.

Jak dokładnie wyglądały zadania postawione przed kandydatami? Większość z nich wymienił nam trener. - Wzorowaliśmy się na rekrutacjach, które były prowadzone zarówno w Polsce, jak i za granicą. Były takie ćwiczenia, jak bieg na 40 jardów, bieg na 300 jardów, bieg tzw. "free cons" oraz ćwiczenia siłowe: przerzucanie opony, bieg z oponą, tzw. "oklahoma", czyli współpraca czterech zawodników w sprzęcie. Chłopaki mieli też okazję pograć w całym ekwipunku, żeby się oswoić i zobaczyć, jak to jest. To sport kontaktowy i tak naprawdę dopiero w sprzęcie widzimy, czy to jest sport dla nas - mówił Kowalczyk.

Rekrutacja przebiegła całkiem płynnie i z pewnością będzie ona z pożytkiem dla drużyny. Stosunkowo niską frekwencję można tłumaczyć początkiem wakacji. Gdy zakończy się sezon futbolu amerykańskiego z pewnością dojdzie do kolejnego naboru, który powinien zainteresować więcej osób. Jeśli ktoś nie mógł dotrzeć we wtorek na Śląską, to może się spróbować podczas treningów, które odbywają się kilka razy w tygodniu na boisku przy Zespole Szkół Technicznych i Ogólnokształcących, zwykle od godziny 18.

Autor: Marcin Malinowski
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo eGorzow.pl




Reklama
Wróć do