Reklama

Futboliści myślą tylko o złocie w finałach PLFA 8

egorzow.pl - Marcin
14/10/2015 15:42
Już w sobotę Stal Gorzów zakończy sezon w futbolu amerykańskim. Przed "żółto-niebieskimi" ostateczne rozstrzygnięcia w PLFA 8. Finały tych rozgrywek odbędą się właśnie w mieście nad Wartą, stąd na specjalnej konferencji prasowej zawodnicy opowiedzieli o nastrojach w zespole.

Początkowo turniej finałowy PLFA 8 miał być przedostatnią w tym roku futbolową imprezą na Stadionie im. Edwarda Jancarza. Na zakończenie sezonu planowano Turniej Pocieszenia PLFA J-11, który jednak nie dojdzie do skutku. - Nam się nie udało zakwalifikować do finałów. Aby sezon nie kończył się na dwóch spotkaniach grupowych, zostało ustalone, że odbędzie się Turniej Pocieszenia. Żadna z drużyn, oprócz Metropolitans, nie chciała do nas przyjechać. Na mocy porozumienia z Polskim Związkiem Futbolu Amerykańskiego imprezę odwołano - przekazał na spotkaniu z dziennikarzami Piotr Czerniejewski.

Menedżer gorzowskiej ekipy jest jednocześnie graczem linii ofensywnej. Jak wyglądają przygotowania tej formacji do ostatnich w sezonie zawodów? - Linia ofensywna przygotowuje się najbardziej, bo ma bardzo dużo założeń taktycznych do wykonania, mnóstwo różnych schematów, zagrywek. Jesteśmy bardzo dobrze przygotowani. Naszym celem jest tylko i wyłącznie złoto. Występujemy w barwach takiego klubu, który nie powinien myśleć o żadnym innym kolorze. Wierzymy, że uda nam się go zdobyć - stwierdził Czerniejewski.

W półfinale gorzowianie podejmą Rzeszów Rockets, którzy zdaniem zawodników Stali nie będą łatwym rywalem. - To spotkanie będzie niezwykle emocjonujące i wyrównane. Rzeszów Rockets to drużyna, w której są gracze z byłej PLFA II, poskładani z różnych zespołów. Wyeliminowali ubiegłorocznego finalistę - Przemyśl Bears, zdobywali punkty z każdą drużyną. Z drugim głównym faworytem do złota - OldBoys Warszawa - prowadzili wyrównany bój. Myślę, że będzie to trudny pojedynek, ale zakończony sukcesem dla nas. Jestem pewny, że w finale spotkamy się z OldBoys Warszawa - powiedział guard zespołu z Gorzowa.

"Żółto-niebiescy" nie raz pokazywali już siłę swojej defensywy. W tej formacji gra Dawid Kowalczyk, który przybliżył przygotowania obrony. - Defensywa głównie zajmuje się przygotowaniami bardziej siłowymi, fizycznymi. Nie ma takiej dużej potrzeby, żeby szkolić zawodników pod względem taktycznym. Naszym celem jest, żeby jak najszybciej zakończyć grę ofensywy drużyny przeciwnej. Tak to można opisać w skrócie - mówił.

Według koordynatora gorzowskiej defensywy "Rakiety" będą wymagającym przeciwnikiem, ale w Stali nie brakuje pewności siebie. - Należy stwierdzić, że z każdym etapem rozgrywek idziemy wyżej, więc przeciwnicy też stają się poważniejsi. Do drużyny Rzeszów Rockets nie możemy podejść w taki sposób, że będzie to łatwy mecz. Myślę jednak, że nie będzie on na tyle trudny, byśmy sobie nie poradzili. Jestem przekonany, że w drugiej połowie będzie mercy rule i spotkanie zakończy się szybciej - przyznał Kowalczyk.

Początek sobotniego turnieju o godzinie 10. To właśnie wtedy Stal Gorzów zmierzy się z Rzeszów Rockets. Na 11:40 zaplanowano drugi półfinał, w którym zagrają Kaliningrad Amber Hawks i Warsaw OldBoys.

Spot promujący finały PLFA 8 POD TYM ADRESEM

Autor: Marcin Malinowski
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo eGorzow.pl




Reklama
Wróć do