Po zwycięstwie nad ROW-em Rybnik żużlowa Stal Gorzów rozpoczęła blisko miesięczną przerwę od rozgrywek ligowych. Dopiero pod koniec lipca na Stadion im. Edwarda Jancarza przyjedzie Betard Sparta Wrocław. Zanim jednak to nastąpi, to będziemy świadkami zawodów juniorskich. Niecierpliwi zaś już w sobotę mogą wybrać się do Poznania, by tam oglądać "żółto-niebieskich", ale podczas gry w futbol amerykański. Z kolei w Gorzowie kolejne sportowe emocje czekają na nas po weekendzie.
Gorzowianie, debiutujący w PLFA II, rozegrają swój drugi mecz na trzecim w Polsce poziomie rozgrywkowym w futbolu jedenastoosobowym. Podrażnieni porażką 8:38 w derbowym starciu z Dragons Zielona Góra, z pewnością teraz będą chcieli się odkuć.
Warto zauważyć, że będzie to dopiero drugie spotkanie w grupie zachodniej. Stal zmierzy się z Patriotami Poznań, czyli drużyną, z którą walczyli również w juniorskiej lidze PLFA J-11. W tej Stalowe Sowy przegrały na Golęcinie 8:24. Co ciekawie, poznanianie poszli za ciosem i ograli również mistrzów z Wrocławia, Panthers, z którymi ponownie spotkają się w finale, zaplanowanym także na 9 lipca. Mecz z gorzowianiami ma rozpocząć się o godzinie 12, a spotkanie z wrocławianami o 16. Do tego dochodzi jeszcze pojedynek Kozłów B z Dragons w ramach PLFA II dzień później. Będzie to więc weekend pełen futbolu dla miejscowych kibiców.
"Żółto-niebiescy" w debiutanckim pojedynku dostali dość solidną lekcję, ale nie byli bez szans. Z pewnością zadanie utrudniły odniesione w trakcie rywalizacji kontuzje. Z powodu urazu na pewno nie zagra Norbert Bensi-Said, występujący na pozycji running backa. Na ból po meczu z Dragons uskarżali się także inni, ale powinni być gotowi na sobotnie starcie, które zapowiada się równie emocjonująco. - Będzie to zupełnie inny mecz niż z Dragons, dzięki zupełnie innemu stylowi Patriotów. Cieszymy się na to spotkanie. Mamy tam wielu kolegów i wierzę, że będzie to czysty mecz, a wygranego poznamy na boisku - przyznał Piotr Czerniejewski, menedżer drużyny i jednocześnie gracz linii ofensywnej..
Sporym problemem była frekwencja na treningach, na co zwrócił uwagę zagraniczny zawodnik Stali. Teraz jest już jednak lepiej, a drużyna ostatnie szlify poczyni w piątek na specjalnym obozie. - Mam nadzieję, że motywacja będzie większa i pojawi się jeszcze więcej graczy na treningach. Trudno przygotować coś nowego, kiedy do końca nie zna się ludzi, z którymi będzie się grało. Dzielę się jednak swoim doświadczeniem najlepiej, jak mogę z tymi, którzy są. Widziałem kilka meczów Patriotów i w większości akcji podają, czyli odwrotnie jak Zielona Góra. Myślę, że to będzie interesujące spotkanie - powiedział Sergey Ovcharenko, gracz defensywy.
Początek meczu Stali Gorzów z Patriotami Poznań w sobotę, 9 lipca, o godzinie 12 na Stadionie Golęcin przy ul. Warmińskiej 1 w Poznaniu.
Komentarze opinie