Fontanna Pauckscha w końcu tryśnie wodą. Próbne uruchomienie najstarszej i- zdaniem wielu- najładniejszej fontanny w mieście wykazało miejsce przecieku. Po jego naprawieniu, zostanie zamontowany zegar sterujący, który będzie regulował pracę fontanny. Jak powiedział nam naczelnik Leszek Rybka, wykonawca prac potrzebuje na to około tygodnia. Dodatkowe prace kosmetyczne na zewnątrz wodotrysku zakończą się najpóźniej w połowie czerwca i wtedy fontanna zacznie działać. Brakujące elementy rzeźby wędka, która została skradziona i koło, nie zostaną na razie uzupełnione. Wymaga to fachowych prac i środków finansowych, których w tej chwili miasto nie ma. Nadal pozostaną zamknięte toalety znajdujące się pod fontanną. One czekają na gruntowny remont całego obiektu. Przygotowany jest juz projekt, pozostaje tylko czekać, aż w budżecie będzie można zabezpieczyć pieniądze na ten cel.
Komentarze opinie