Importerzy samochodów używanych nagminnie zaniżają stanowiące podstawę opodatkowania kwoty, jakie rzekomo byli zobowiązani zapłacić za sprowadzane z Unii Europejskiej w ramach nabycia wewnątrzwspólnotowego auta.
Zgodnie z obowiązującym prawem wysokość podatku od samochodu sprowadzanego z zagranicy jest uzależniona od rocznika pojazdu i zadeklarowanej wartości. Niektórzy importerzy deklarują, że kupili auto za 1 złoty. Weryfikacja dokumentów zapowiadana przez resort finansów w praktyce napotyka na przeszkody i obejmuje zaledwie ułamek deklaracji (w tym roku 26 tys. na pół miliona aut). Tylko w 163 przypadkach nakazano wyższą akcyzę.
Importerzy są w praktyce bezkarni i dlatego z miesiąca na miesiąc wartość deklarowanych samochodów - a tym samym wartość akcyzy - systematycznie spada. Przykładowo deklarowana wartość aut starszych niż 10-letnie wynosiła w lutym 624 złote, miesiąc później 541 złotych, a w lipcu już tylko 408 złotych.
Komentarze opinie