Ford wprowadził w gamie Fiesty delikatne zmiany, które obejmują m.in. zmodyfikowane klosze lamp przednich z oddzielnie zamontowanymi światłami pozycyjnymi, mijania i kierunkowskazami. Nowy jest również przedni zderzak z dużym wlotem powietrza i światłami przeciwmgłowymi. Tylna część nadwozia wygląda teraz nieco inaczej dzięki nowemu kształtowi zderzaka oraz kloszom lamp, które, nawiązując do rozwiązań zastosowanych z przodu, posiadają owalne kierunkowskazy i światła cofania.
Wewnątrz auta projektanci zdecydowali się na zastosowanie dwukolorowej deski rozdzielczej, wraz z nowym kształtem zegarów o jasnym obramowaniu. Zrezygnowano z cyfrowego wyświetlacza poziomu paliwa i temperatury silnika na korzyść klasycznych wskaźników analogowych. Centralne miejsce na tablicy przyrządów zajął wyświetlacz komputera pokładowego, który może również prezentować funkcje systemu audio.
Nowa Fiesta otrzymała także lepsze źródło dźwięku. Nowy zestaw grający nie składa się już z trzech osobnych elementów, lecz stanowi zwarty, elegancki moduł, podobnie jak w modelu Focus. Podobnie wygląda nowy panel klimatyzacji z całkowicie automatycznym sterowaniem temperaturą EATC. Czujniki rozmieszczone we wnętrzu pojazdu samoczynnie monitorują zadaną temperaturę i uzależniają ją np. od stopnia nasłonecznienia auta. Duże, czytelne przyciski na panelu sterowania klimatyzacją ułatwiają jej regulację w czasie jazdy. Nowością w segmencie B Forda będzie możliwość opcjonalnego zainstalowania systemu głosowego do sterowania urządzeniami pokładowymi.
Podobne zmiany stylistyczne zostały również wprowadzone w gamie Fusion. Oba modele pojawią się w sprzedaży na rynku brytyjskim już w listopadzie, a bogata lista wyposażenia opcjonalnego obejmuje m.in. wycieraczki z czujnikiem deszczu, przednie reflektory z funkcją coming-home, nawigację satelitarną, komputer pokładowy, elektryczne i podgrzewane lusterka boczne oraz odtwarzacz MP3.
Komentarze opinie