Wojewódzkie Centrum Powiadamiania Ratunkowego ciągle ma kłopoty z fałszywymi telefonami pod alarmowy numer 112. Na trzysta telefonów dwieście to pomyłki lub głupie żarty. – Apelujemy, prosimy. Ten numer ma pomagać i ratować życie. Nie służy do zabawy – mówi Jarosław Śliwiński, dyrektor wydziału bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego w Lubuskim Urzędzie Wojewódzkim w Gorzowie:
Jedna osoba wykonała do operatorów Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego około trzech tysięcy fałszywych połączeń. Sprawa została zgłoszona policji.
Komentarze opinie