Spółka Volkswagen Poznań nie myśli już o przeniesienia działalności do innego kraju po tym jak wojewoda zatwierdził plan zagospodarowania przestrzennego dla Poznania-Antoninka.
Kliknij, aby powiększyćJeśli wojewódzki sąd administracyjny pozytywnie dla nas rozstrzygnie sprawę pozostałych terenów przylegających do fabryki, to sprawa będzie definitywnie zamknięta. Pozostanie nam skoncentrować się nad planowaniem kolejnych inwestycji - powiedział Jorn Reimers, prezes Volkswagen Poznań.
Dzięki decyzji wojewody firma przymierza się do inwestycji wartej 5,5 mln EUR, dzięki czemu powstanie dział produkcji pojazdów specjalnych. Prace budowlane ruszą w bieżącym roku. Z kolei w latach 2006-07 Volkswagen Poznań chce przeznaczyć 40 mln EUR na produkcję modelu Caddy Maxi. Projekt będzie realizowany na terenach już należących do przedsiębiorstwa. Rozruch produkcji powinien nastąpić pod koniec 2007 r. Rocznie powstawać tu będzie około 12 tys. aut - zapowiedział Jorn Reimers.
Problemem są natomiast przedłużające się rozmowy w sprawie odkupienia od spółki H. Cegielski odlewni, która zaopatruje zakład Volkswagena m.in. w komponenty do produkcji silników. Wiemy, że ministerstwo skarbu aprobuje transakcję. Zanim to jednak nastąpi, musi zostać wykonana wycena nieruchomości. Tak czy inaczej, chcemy podpisać umowę w tym roku. Zapewniłoby nam to bezpieczeństwo produkcji, od której zależy ciągłość pracy siedmiu fabryk silników Volkswagena. Gdyby się to nie udało, nie można wykluczyć, że produkcja może zostać przeniesiona w inne miejsce - uważa szef VW Poznań.
Komentarze opinie