Zwarcie w instalacji elektrycznej najprawdopodobniej spowodowała awaria farelki, z której korzystali pracownicy zewnętrznej firmy sprzątającej urząd. - Pracownicy urzędu, którzy przyszli do pracy na godzinę 7.00, musieli opuścić budynek – mówi zastępca dyrektora biura logistyki LUW Lubomir Fajfer.
Komentarze opinie