
Zapowiedź sportowego weekendu 26-28.05.2017
W najbliższy weekend wszyscy żyć będą lubuskimi derbami na żużlu. Poza starciem Stali i Falubazu w Gorzowie kibicować będzie można jeszcze piłkarzom Piasta. Na wyjeździe zagrają zaś Stilon oraz młode koszykarki.
Koszykówka - Turniej półfinałowy Mistrzostw Polski Młodziczek 26-28.05.2017r., Hala Szkoły Podstawowej nr 9 przy ul. Jagiełły 6 w Kutnie
Akademiczki mają już na swoim koncie srebro w kategorii U-20 i upragnione złoto w U-18, zdobyte przed tygodniem. ENEA AZS AJP ma szansę jeszcze powalczyć o dwa kolejne "krążki". Młodziczki, czyli koszykarki do lat 14, mają przed sobą półfinałowy turniej w Kutnie i jak najbardziej są w stanie awansować do decydującej fazy. W młodzieżowej koszykówce wydarzyć się może jednak wszystko. O osiem miejsc w turnieju finałowym walczy 16 zespołów w czterech grupach, z których po dwa najlepsze przejdą do kolejnego etapu. Gorzowianki trafiły do IV grupy.
Terminarz:
Piątek (26.05.2017)
ENEA AZS AJP Gorzów Wlkp. - Basket Go Przemyśl, godzina 16:00
MPKK Sokołów OSiR Sokołów Podlaski - KKS Pro-Basket Kutno, godzina 18:30
Sobota (27.05.2017)
Basket Go Przemyśl - KKS Pro-Basket Kutno, godzina 12:00
ENEA AZS AJP Gorzów Wlkp. - MPKK Sokołów OSiR Sokołów Podlaski, godzina 14:15
Niedziela (28.05.2017)
MPKK Sokołów OSiR Sokołów Podlaski - Basket Go Przemyśl, godzina 10:00
KKS Pro-Basket Kutno - ENEA AZS AJP Gorzów Wlkp., godzina 12:15
Piłka nożna - 30. kolejka IV ligi lubuskiej: Lubuszanin Drezdenko - Stilon Gorzów 27.05.2017r., godz. 16, Stadion im. Józefa Nojego przy ul. Mickiewicza 4 w Drezdenku
Wygraną 5:0 nad Odrą Bytom Odrzański podopieczni Adama Gołubowskiego zapewnili już sobie awans do III ligi. 16-punktowa przewaga nad Ilanką Rzepin na pięć kolejek przed końcem rozgrywek jest już nie do roztrwonienia. Nie oznacza to jednak, że "niebiesko-biali" spuszczą z tonu. Koncentrację zachować trzeba, bowiem kilka dni po wywalczeniu promocji do wyższej klasy rozgrywkowej gorzowianie zmierzyli się z kimś, kto już na tym poziomie jest. Falubaz Zielona Góra poległ jednak przy Olimpijskiej 0:3 i to Stilon zagra w finale Lubuskiego Pucharu Polski, który zaplanowano na 24 czerwca w Kostrzynie. To oznacza nieco dłuższy sezon i konieczność pozostania w meczowym rytmie, jeśli ekipa z Gorzowa chce dokonać historycznego wyczynu i po raz trzeci z rzędu zdobyć trofeum. Z zajmującym 10. miejsce w tabeli Lubuszaninem większych problemów być nie powinno. U siebie "niebiesko-biali" zwyciężyli 3:1, a zespół z Drezdenka ostatnio nie ma dobrej passy. Nie zdobyli bowiem punktów od 6 maja, kiedy to zremisowali 1:1 z Meprozetem Stare Kurowo. Ostatni triumf odnieśli zaś 22 kwietnia przeciwko Santosowi w Świebodzinie (3:2), co oznacza, że osiem kolejnych spotkań bez wygranej, a nawet dziewięć jeśli liczyć półfinałowe starcie Pucharu Polski z TS Przylep (1:2).
Piłka nożna - 30. kolejka IV ligi lubuskiej: Piast Gorzów-Karnin - Spójnia Ośno Lubuskie 27.05.2017r., godz. 17, Stadion SOSiR przy ul. Łagodzińskiej 26 w Gorzowie (Karninie)
Gorzowianie wciąż utrzymują szóstą pozycję w tabeli, mając nikłe szanse na coś więcej, gdyż do piątego TS-u Przylep tracą aż siedem punktów. Mniejsza różnica dzieli ich natomiast od spadku niżej, bo zaledwie trzy "oczka" za nimi znajduje się Sprotavia Szprotawa, a pięć od sobotniego rywala podopiecznych Mariusza Niewiadomskiego. Jest więc czego bronić tym bardziej, że prezes Jerzy Leśniewski obiecuje premię za miejsce w górnej części klasyfikacji. Choć na tym etapie można już raczej mówić o bezpiecznym utrzymaniu obu ekip w IV lidze, to niewykluczone, że do końca toczyć się będzie walka o lepszą lokatę. To zwiastuje sporo emocji. Piast po dobrej passie, zwieńczonej zwycięstwem 7:2 nad TS Przylep, zaczął borykać się z problemami kadrowymi, co odbiło się na wynikach. Trzy remisy, w tym dwa u siebie, i porażka 0:2 z Ilanką w Rzepinie to ostatnie osiągnięcia zespołu z Karnina. Spójnia natomiast dobre spotkania przeplata gorszymi, ale powodem tego jest fakt, że na przemian grają z ekipami z dołu i góry tabeli. Przy Łagodzińskiej może być więc ciekawie.
Żużel - 6. kolejka PGE Ekstraligi: Cash Broker Stal Gorzów - Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra 28.05.2017r., godz. 20, Stadion im. Edwarda Jancarza przy ul. Śląskiej w Gorzowie
Derby Ziemi Lubuskiej - trzy słowa, które elektryzują ludzi nie tylko w województwie na zachodzie Polski, ale i w całym kraju. Pojedynki gorzowsko-zielonogórskie zawsze odbywają się z podtekstami i mówi się o nich bardzo dużo. W minioną środę tego typu derby padły łupem gorzowian, gdyż Stilon wygrał z Falubazem półfinał Lubuskiego Pucharu Polski. Teraz czas na żużlowe emocje. "Żółto-niebiescy" po czterech meczach są liderem i nie zaznali goryczy porażki. Nie odbył się tylko mecz w Grudziądzu. Warunki pogodowe dużo bardziej przeszkadzały zielonogórzanom, przez co odjechali oni zaledwie dwa spotkania. 22 kwietnia wygrali z Get Well Torun 54:36, a kilka dni później zostali rozbici w Lesznie przez Fogo Unię 26:64. Żużlowcy z Winnego Grodu nie mieli więc okazji ścigać się w maju jako Falubaz, gdyż z powodu opadów odwołano starcie z Włókniarzem Vitroszlif CrossFit Częstochowa, a w poprzedni weekend nie odbył się pojedynek w Rybniku, gdyż z soboty na niedzielę przełożono międzynarodowe zawody, w których startował jeździec ROW-u. Dyspozycję ekipy spod znaku Myszki Miki można więc oceniać głównie na podstawie występów poszczególnych zawodników w innych zawodach, a w tych z pewnością bardzo pewnie prezentują się Jason Doyle i Patryk Dudek. Nieźle radzi sobie także doświadczony Piotr Protasiewicz. Trudno powiedzieć coś o Jarosławie Hampelu i Andrieju Karpowie. Oboje mogą pojechać zarówno źle, jak i przechylić szalę zwycięstwa na stronę Falubazu. Ich forma może być decydująca, ale także juniorzy będą mocno obserwowani. Podczas Drużynowych Mistrzostw Polski Juniorów w Gorzowie zielonogórzanie wygrali z gorzowianami. Stalowcy będą mieli okazję do rewanżu. Czwórka seniorów mistrza Polski jedzie bardzo dobrze, choć są gorsze momenty. Niewiele właściwie odstaje od nich Linus Sundstroem. Szwed udanie zastąpił Krzysztofa Kasprzaka w starciu z Fogo Unią Leszno (51:39). Wydaje się, że na własnym torze podopieczni Stanisława Chomskiego powinni pokazać swoją siłę. To są jednak derby i wszystko może się wydarzyć. Trzeba też pamiętać, że dzień wcześniej odbędzie się Grand Prix na Łotwie i włodarze obu zespołów uważnie będą się przyglądać tamtejszej rywalizacji, mając nadzieję, że ich zawodnicy skończą ją cali i zdrowi.
- Zawsze się też tak składa, że jak są derby, to któryś z zawodników Falubazu powstaje jak feniks z popiołów i notuje bardzo dobry wynik. To jest jednak wróżenie z fusów. Jest to zespół z ogromnym potencjałem, ale nie miał okazji wykazać tego w lidze, bo uczestniczyli w dwóch meczach, jeden wygrany, drugi przegrany. Są znaki zapytania, ale oni mogą, nic nie muszą. Wyzwalają się pewnie jednak jakieś emocje, bo to są derby i zrobią wszystko, by pokazać się z jak najlepszej strony. Nie możemy popełniać błędów tak, jak w tamtym roku. W tym sezonie raczej się to nie zdarza. Przeważnie to my mijamy rywali, a nie oni nas na naszym torze, choć potyczek ligowych u nas nie było jednak za wiele, bo tylko dwie. Jesteśmy jednak u siebie. Stadion będzie wypełniony do ostatniego miejsca i ten doping też niesie - przyznał trener Cash Broker Stali Gorzów.
Awizowane składy:
Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra:
1. Patryk Dudek
2. Jarosław Hampel
3. Jason Doyle
4. Andriej Karpow
5. Piotr Protasiewicz
6. Alex Zgardziński
Cash Broker Stal Gorzów:
9. Niels Kristian Iversen
10. Linus Sundstroem
11. Przemysław Pawlicki
12. Martin Vaculik
13. Bartosz Zmarzlik
15. Rafał Karczmarz
Sędzia: Paweł Słupski
Komisarz toru: Jacek Woźniak
Autor: Marcin Malinowski
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie