Elżbieta Rafalska odchodzi z Ministerstwa Pracy. W tej sprawie złożyła już rezygnacje z pełnionej przez siebie funkcji. Jako powód podaje przyczyny rodzinne. Mówi, że jej rezygnacja nie jest związana z sytuacją w Gorzowie, czyli z ewentualnymi wyborami na prezydenta miasta. Dodaje jednak, że w tej sprawie żAdne decyzje jeszcze nie zapadły. Nie wiadomo też jakie losy czekają innego polityka z Gorzowa - Marka Surmacza. Niepewna przyszłość to wynik złożenia dymisji przez jego szefa - wicepremiera i ministra spraw wewnętrznych i administracji - Ludwika Dorna.W rozmowie z RMG Surmacz powiedział, że do pracy w resorcie zaprosił go właśnie Dorn, zatem wszystko jest teraz możliwe.
Komentarze opinie