Reklama

Ekologiczna obłuda

18/11/2005 06:58
Zaostrzone normy emisji spalin dotyczą samochodów osobowych do 2,5 tony. Mniejszą emisję trujących związków narzuca Polsce dyrektywa unijna. Od 2006 r. norma Euro3 zostanie zastąpiona wyższym standardem Euro4. Jak pisze "Auto Świat", obecnie w salonach można kupić samochody z jednostkami spełniającymi zarówno normy Euro3, jak i Euro4. Wprowadzenie nowych przepisów może stać się okazją do kupienia tańszych samochodów z normą Euro3, które koncerny mogą chcieć sprzedać jeszcze w tym roku.

Już teraz np. Honda proponuje atrakcyjne promocje na zakup Civiców, a dealerzy Suzuki dają duże rabaty na zakup modelu Grand Vitara XL-7. "Auto Świat" sprawdził, jakie firmy mają jeszcze auta niespełniające przyszłorocznych założeń dyrektywy europejskiej. Znaleziono kilkanaście popularnych modeli.

Firmy niechętnie mówią o promocjach
Mimo że przedstawiciele koncernów samochodowych twierdzą, że samochodów z Euro3 zostało już niewiele, to jednak niechętnie mówią o liczbach. Może się więc okazać, że pod koniec 2005 r. na pojazdy mniej ekologiczne będą udzielane duże upusty. Ministerstwo Infrastruktury może dopuścić w 2006 r. rejestrację aut z normą Euro3 z końcowej partii produkcyjnej. Koncerny będą mogły wprowadzić do sprzedaży w 2006 r. 10% aut z normą Euro3 sprzedanych w tym roku. To oznacza, że jeśli w tym roku firma sprzedała 10% sztuk danego modelu z normą emisji spalin Euro3, to w przyszłym roku będzie mogła zaproponować klientom już tylko tysiąc egzemplarzy z tą normą. Wyjątek stanowią samochody FSO Matiz i Lanos, których produkcja zostanie zakończona pod koniec 2006 r. Będą one oferowane w przyszłym roku z normą Euro2 (Matiz) i Euro3 (Lanos).

Wyjście awaryjne producentów
Jerzy Król, naczelnik Wydziału Warunków Technicznych Pojazdów w Ministerstwie Infrastruktury, mówi, że wnioski o zwolnienie z Euro4 importerzy i producenci muszą złożyć do końca tego roku, nie później jednak niż 3 tygodnie przed wygaśnięciem homologacji danego modelu. Czy to oznacza, że koncerny, które nie zdążą sprzedać w tym roku aut z normą Euro3, będą musiały zaproponować klientom atrakcyjne warunki ich zakupu?

Jakub Faryś, dyrektor Związku Motoryzacyjnego SOIS reprezentującego większość marek motoryzacyjnych, wątpi w to. "Producenci dobrze monitorują polski rynek samochodowy. Auta z normą niższą niż Euro4 są wysyłane do krajów, w których mogą być sprzedawane. Te, które zostaną w Polsce, powinny się sprzedać jeszcze w tym roku".

Trafność tej wypowiedzi potwierdza Andrzej Nosiński, sekretarz generalny Peugeot Polska. "Nie chcę wnikać, ile pojazdów z Euro3 zostało do sprzedania, gdyż są to szczątkowe ilości, które nie stanowią naszego zainteresowania i jeszcze w tym roku na pewno zostaną sprzedane".

Również Chevrolet przygotował się na wejście w 2006 r. dyrektywy UE. "Wszystkie modele Chevroleta produkowane do połowy 2005 r. spełniały normę Euro3. Po połowie roku - Euro4 - mówi Przemysław Byszewski, szef biura prasowego GM Poland.

To dobrze, że wyższe wymagania stawiane są przy rejestracji aut nowych. Jednocześnie rząd nic nie robi z pojazdami starymi, które w większości nie spełniają nawet najniższej normy Euro1, obowiązującej w UE w 1992-1995. Te stare auta będą nas truły nadal, podsumowuje "Auto Świat".
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo eGorzow.pl




Reklama
Wróć do