Proces przekształcenia szpitala w Gorzowie wcale nie jest taki łatwy i prosty, jak to stara się przedstawić marszałek województwa Elżbieta Polak i dyrektor Marek Twardowski - powiedziała podczas konferencji prasowej posłanka Elżbieta Rafalska. Nawiązała do wizyty w szpitalu wiceministra zdrowia Sławomira Neumanna.
Wątpliwości Rafalskiej budzi tak zwany montaż finansowy. Jej zdaniem połowa zadłużenia - 102 mln złotych - będzie obciążało nowo powstałą spółkę i jest to już więcej niż mówiono na początku procesu przekształceniowego. Mówiono wtedy o kwocie około 80 milionów. Wątpliwości posłanki wzbudza liczenie tzw. nadwykonań, czyli jak są klasyfikowane przychody. - Zwiększyła się także liczba zajęć komorniczych, pogarszają się stosunki pracownicze w szpitalu, odchodzi część lekarzy - mówiła Rafalska, dodając, że z informacji, jakie posiada, część sprzętu medycznego nie jest remontowana.
Komentarze opinie