Jest nowy szef, teraz będzie nowy skład. Odmłodzony i sprawniejszy.
Mowa o gorzowskiej straży miejskiej. Ma zostać zasilona dziesięcioma, starannie dobranymi osobami. Będą to absolwenci, rekrutowani z urzędu pracy. Na początek przejdą staż w straży miejskiej, z szansą na pozostanie w tej formacji. Takie zmiany to efekt objęcia funkcji szefa straży miejskiej przez Czesława Matuszaka, byłego komendanta miejskiej policji. Zapowiedział, że pod jego wodzą straż będzie miała w końcu kontakt z mieszkańcami i będzie skuteczna. Aby tak się stało , konieczne jest zasilenie jej nowymi ludźmi. Nie bez znaczenia jest, że mają to być ludzie młodzi. Wśród zarzutów wobec straży miejskiej, jakie pojawiały się dotychczas były i takie, że część funkcjonariuszy to osoby niekoniecznie cieszące się dobrym zdrowiem i niekoniecznie sprawne. Poza tym młodych łatwiej ukształtować, nie będą obciążeni przyzwyczajeniami. Magistrat wystąpił już do Urzędu Pracy z wnioskiem o pozyskanie dziesięciu stażystów. Wszystko wskazuje na to, że nowy szef straży miejskiej chce radykalnie odmienić wizerunek podległej sobie formacji. Jedną z rozważanych możliwości jest wyposażenie strażników w rowery.
Komentarze opinie