W 70. rocznicę od zakończenia II wojny światowej i zajęcia Gorzowa przez Armię Czerwoną w Gorzowie odbyły Dzień Pamięci i Pojednania. Do miasta przyjechała grupa landsberczyków. Obchody twały cały dzień. Rozpoczęły się one od spotkania landsberczyków z gorzowską młodzieżą w Filharmonii Gorzowskiej. Wzięli w nim udział m.in. Hartmut Golücke, wicestarosta Powiatu Herford, Ralf Grebel, wiceburmistrz Miasta Herford, Petra Stender, szefowa gabinetu burmistrza Miasta Herford, Michaela Groechtenmaier zajmująca się współpracą zagraniczną Miasta Herford, Ingrid Schellhaas, przewodnicząca Rady Fundacji Brandenburg, byli mieszkańcy Landsberga i przedstawiciele Towarzystwa Christy Wolf. Miasto Gorzów reprezentowali m.in. zastępcy prezydenta: Agnieszka Stanisławska, Łukasz Marcinkiewicz, Jacek Szymankiewicz oraz przewodniczący Rady Miasta Robert Surowiec. Obecni byli ponadto uczniowie Szkoły Podstawowej nr 15, Gimnazjum nr 9, I LO, II LO, Zespołu Szkół Gastronomicznych oraz Zespołu Szkół Techniczych i Ogólnokształcących.
- Współpraca polsko-niemiecka,ta wzorcowa, ma bardzo długą tradycję. Dbajmy o to, by historia dobrych kontaktów rozwijała się i trwała - powiedział Ł. Marcinkiewicz podczas uroczystości w Filharmonii Gorzowskiej. - 70 lat temu mieszkańcy Landsberga, w konsekwencji II wojny światowej, musieli opuścić rodzinne strony. Gorzów stał się miastem z dwoma nazwami. Ale jego byli mieszkańcy nie zapomnieli o Landsbergu, chętnie pomagali nowym mieszkańcom. Intensyfikacja kontaktów nastąpiła od roku 1995, kiedy podpisano umowę o współpracy partnerskiej Gorzowa i Herfordu - mówił wicestarosta Powiatu Herford H. Golücke. - Pamiętajmy o ofiarach wojny, o wysiedlonych, o naszym pojednaniu. Wrogowie stali się przyjaciółmi, niech ta przyjaźń żyje i się rozwija - dodał wicestarosta.
Spotkaniu w filharmonii towarzyszył krótki program artystyczny w wykonaniu uczniów SP 15, którzy zaśpiewali po niemiecku ""99 Luftballons"" oraz uczennic I Liceum Ogólnokształcącego, które recytowały wiersz Władysława Broniewskiego ""A kiedy będę umierać"". Odbyły się także prezentacje: ,,Historia pewnego albumu” dr. hab. Dariusza A. Rymara, dyrektora Archiwum Państwowego oraz ""Historia zamknięta w jednej mapie"" Agnieszki Dziakowicz, kierownika w magistrackim Wydziale Geodezji i Katastru dotycząca zniszczeń wojennych miasta. Sporządzenie takiej mapy było możliwe dzięki współpracy Miasta, Archiwum Państwowego i regionalisty Jerzego Zysnarskiego.
Po spotkaniu w Filharmonii Gorzowskiej goście złożyli wiązanki w lapidarium oraz na cmentarzu wojennym. O godzinie 13.00 odbyły się uroczystości na placu Grunwaldzkim. - Pamięć i pojednanie w naszej wspólnej - Polaków i Niemców - historii to nie są tylko puste słowa. To wspólne doświadczenie. To umiejętność pielęgnowania tego, co łączy i spoglądania na przeszłość bez złych emocji - powiedział prezydent Jacek Wójcicki. - Żyjemy w szczególnym miejscu. Gorzów to miasto dwóch historii i dwóch narodów. Ale też miasto prawdziwego zrozumienia, tolerancji i pojednania. Landsberg i jego historia to dla Gorzowa jeden z fundamentów istnienia. A co daje Landsbergowi Gorzów? To, co najważniejsze - pełną nadziei przyszłość - dodał prezydent.
Wspólne z Niemcami uderzenie w Dzwon Pokoju oraz odśpiewanie przez uczniów ZSO nr 1 ""Ody do radości"" zakończyły obchody na placu Grunwaldzkim.
O 17.00 nastąpiło otwarcie wystawy ""Życie codzienne w dawnym Gorzowie"" w Spichlerzu, a o odbyło się 18.30 - spotkanie ""Historia w Łaźni"" w Łaźni Miejskiej, w ramach którego zagra Gorzowska Orkiestra Dęta, oraz pokaz filmu ""Wspomnienia z miasta L"" Zbigniewa Sejwy i Moniki Kowalskiej, krótkie wystąpienie o historii Roberta Piotrowskiego oraz czytanie prozy Christy Wolf i Natalii Bukowieckiej.
Na zakończenie Dnia Pamięci i Pojednania odbył się koncert symfoniczny ""Ocalić od zapomnienia"" z udziałem orkiestry z Herfordu, który ma się odbyć w gorzowskiej filharmonii.
Komentarze opinie