Jedną z atrakcji stoiska firmy Dodge podczas wystawy branżowej w Detroit był koncepcyjny model Challenger 2006. "Wzorem dla nowego Challengera jest początkowy model 1970, ikona całej serii i najbardziej poszukiwany przez kolekcjonerów - powiedział Tom Tremont, wiceprezes ds. projektowania pojazdów. "Lecz zamiast zwyczajnego odtworzenia tego samochodu, chcieliśmy zbudować takiego Challengera, o jakim byśmy marzyli - a więc bez wad pierwowzoru w rodzaju "podwiniętych" kół, zbyt długiego zwisu z przodu czy niestarannego spasowania elementów. Czyli tak jak ze wspomnieniami: pamięta się te miłe, a wyrzuca te gorsze. Challenger ma być tym dobrym wspomnieniem, a nawet lepszym niż można było przypuszczać."
Koncepcyjny Dodge Challenger jest samochodem prawdziwie czteroosobowym, gdyż, jak twierdzi Michael Castiglione, główny projektant nadwozia, "można normalnie siedzieć na tylnych siedzeniach". W porównaniu z pierwowzorem kabina jest dłuższa, przednia i tylna szyba bardziej pochylona, a okna boczne - nieco węższe. Wszystkie szyby osadzone są w płaszczyznach karoserii bez listew maskujących, o czym dawni projektanci mogli tylko pomarzyć. Samochód wystylizowano idealnie jako dwudrzwiowy hard-top - bez słupka środkowego B - z dobitnie podniesioną linią okien tuż przed szerokim słupkiem tylnym C.
W przeciwieństwie do nadwozia w kolorze Orange Pearl wnętrze koncepcyjnego Challengera jest stonowane w praktycznej czerni, urozmaiconej akcentami z satynowanego srebra i pomarańczowymi prążkami na oparciach siedzeń. "Chociaż inspirował nas model 1970, staraliśmy się jego styl zachować przy użyciu bardziej współczesnych akcentów, materiałów i tworzyw - uważa Alan Barrington, główny projektant wnętrza. Tak jak w oryginale zestaw wskaźników znajduje się wysoko, a po stronie kierowcy został przecięty jakby wyrzeźbioną, trapezoidalną oprawą rzędu trzech analogowych zegarów. Według Barringtona otwory te mają imitować cylindry silnika po zdjęciu głowicy. Obok umieszczono większy okrągły zegar - a w rzeczywistości wyświetlacz komputera pokładowego, pokazujący prędkość bieżącą i przeciętną, czas przebiegu 1/4 mili oraz prędkości graniczne dla każdego z przełożeń w skrzyni biegów.
Auto mierzy 5025 mm długości, 1997 mm szerokości oraz 1449 mm wysokości, a rozstaw osi zaprojektowano na 2945 mm. Na jednostkę napędową wybrano silnik HEMI V-8 o pojemności 6.1 litra, który rozwija moc 425 KM przy 6000 o/m oraz moment obrotowy 567Nm przy 4800 o/m. Napęd przenoszony jest na tylne koła za pomocą sześciostopniowej przekładni manualnej. Kierowca jest w stanie przyspieszyć od 0 do 96 km/h w czasie 4,5 sekundy, a droga hamowania 96-0 km/h wynosi 40,53 m. Prędkość maksymalna to 280 km/h.
Komentarze opinie