Dobry przykład nie zawsze idzie z góry. Do szkół wracają mundurki dla uczniów. Czy jednak tylko ich należy dyscyplinować odpowiednim do szkoły ubiorem? Tadeusz Wierzbicki, dyrektor Zespołu Szkół nr 13 o umiar w doborze stroju musiał zaapelować także do nauczycielek. Jak mówi- zdarzało się, że podczas lekcji nachylającym się nad uczniami paniom wystawały ze spodni stringi, chłopców rozpraszały też zbyt duże dekolty. Uczniowie, z którymi rozmawialiśmy przyznają, że czasem jest to dla nich dziwne- wymaga się skromnego stroju od nich samych, a nauczyciele sami nie dają przykładu. Pytane przez nas nauczycielki gorzowskich szkół uważają, że problem zbyt wyzywających strojów nie jest powszechny, jeśli jednak pojawia się, to uwaga przełożonego powinna go sprawnie rozwiązać. Na razie nikt nie występuje z oficjalnym wnioskiem ubrania nauczycieli w mundurki, może jednak zarządzenie, by wprowadzić je dla uczniów da do myślenia także niektórym nauczycielom.
Komentarze opinie