Reklama

Do pracy po kilku glępszych

16/05/2006 22:49
Ponad 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu miała fryzjerka, która zamierzała ostrzyc małe dziecko w jednym z gorzowskich zakładów. Kobieta dziwnie się zachowywała i czuć było od niej alkohol. Stanie przed sądem grodzkim za wykroczenie polegające na tym, że będąc niezdolną do
prawidłowego wykonania pracy, przez mogła wywołać zagrożenie dla zdrowia i życia człowieka. Grozi jej areszt lub grzywna. To nie jedyny przypadek nietrzeźwych osób podczas pracy, jaki odnotowała ostatnio gorzowska policja. Kierowcy jadący drogą z Czechowa do Santoka powiadomili policję o podejrzanym zachowaniu pracowników wykonujących roboty wodno-kanalizacyjne przy drodze, a zwłaszcza operatora koparki. Okazało się, że mężczyzna miał w wydychanym powietrzu 1,66 promila alkoholu, a pracujący z nim hydraulik – 0,72. W minionych miesiącach w Gorzowie było również kilka innych zgłoszeń o nietrzeźwych pracownikach m.in. ochroniarzu pilnującym magistratu, czy też pracowniku firmy zajmującej się sprzątaniem ulic.
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo eGorzow.pl




Reklama
Wróć do