Do Gorzowa wrócili z kontuzjami

Do Gorzowa z Babimostu powrócili szczypiorniści AZS AWF Gorzów. Trener naszych zawodników nie ma jednak zadowolonej miny. Jego podopieczni nadal borykają się z kontuzjami.
" Na zgrupowaniu nikt nie pracował na sto procent" - mówi Michał Kaniowski trener AZS AWF Gorzów. " Te urazy, które się nawarstwiły albo na zakończenie sezonu albo teraz na początku przygotowań, nie pozwalały mi spokojnie myśleć o tym co będzie nas czekało za jakiś czas". - dodaje Kaniowski. Podczas długiego weekendu piłkarze ręczni nie będą próżnować. Już w piątek drużyna jedzie na turniej do Czech, niestety nie w pełnym składzie. "Tam mamy trzy trudne gry, nie jedzie Paweł Kaniowski, Jarek Galus i Robert Jankowski. Muszę ich oszczędzać, to są sytuacje, które mnie nie pokoją". - mówi Michał Kaniowski. W Czechach AZS AWF Gorzów zagra z Chrobrym Głogów i miejscowymi drużynami. Pod koniec sierpnia zespół zagra na Akademickich Mistrzostwach Polski. Liga startuje 6 września.