Delphi poprosił swego głównego klienta, koncern General Motors, o pomoc w wysokości 6 mld USD. Największy dostawca części samochodowych w USA stoi na krawędzi bankructwa. Rzeczniczka Delphi, Claudia Baucus, potwierdza, że spółka zwróciła się z taką prośbą do GM, swej byłej firmy macierzystej. Jerry Dąbrowski, rzecznik GM, powiedział, że prośba jest analizowana. Nie potwierdził kwoty oczekiwanej pomocy.
Delphi chce część otrzymanej sumy przeznaczyć na odprawy dla pracowników. Poprzez redukcję zatrudnienia chce rozpocząć program oszczędnościowy.
Komentarze opinie