Na wystawie motoryzacyjnej w Bolonii ma miejsce światowa prapremiera Pandy Monster, która debiutuje razem z nową Pandą Cross, od której się wywodzi. Jest to limitowana i numerowana seria, która będzie sprzedawana na zasadach produktu luksusowego - wyprodukowanych zostanie 620 sztuk, których ilość ma upamiętniać pojemność silnika Ducati.
W aucie jest wyraźnie widoczny "estetyczny zapał", poczynając od charakterystycznej "czarnej liberii" i innych detali stylistycznych, które zostały polakierowane na czarno: uchwytów, listew ozdobnych, bagażnika dachowego, wlotu powietrza, opraw reflektorów i świateł. Również boczne szyby tylne, szyba tylna oraz trzecie światło stopu są przyciemniane. Natomiast osłony chłodnicy i zderzaków są w kolorze metalu, a przez agresywnie zaprojektowane obręcze kół ze stopów lekkich widać polakierowane na złoto zaciski hamulcowe. Ten sam sportowy charakter widać również we wnętrzu samochodu, które jest wykończone tapicerką z czarnej skóry.
W wersji Monster zastosowano silnik 1.3 16v Multijet. Jednostka osiąga moc maksymalną 70 KM przy 4000 o/m oraz moment obrotowy 145Nm przy 1500 o/m i jest połączona z mechaniczną pięciobiegową skrzynią biegów niewielkich rozmiarów, której dźwignia odznacza się wielką łatwością manewrowania. Tak wyposażona Panda Monster przyspiesza od 0 do 100 km/h w 18 sekund i osiąga maksymalną prędkość 150 km/h.
Komentarze opinie