Reklama

Dama nie tylko na kartach

23/10/2014 14:11
Jeszcze nie tak dawno jedyną kobietą regularnie obecną w pokerze była dama jako figura w jednej z kart. W tej chwili płeć piękna coraz mocniej odciska jednak swoje piętno w tej trudnej grze strategicznej.

Myśląc o pokerze, część osób na pewno zaraz wyobraża sobie okrągły stół obsadzony ponuro wyglądającymi typami ogrywających siebie nawzajem na wszelkie możliwe sposoby. Ten filmowy obraz nie ma jednak nic wspólnego z prawdą, bowiem przez ostatnie kilka dekad dyscyplina przeszła całkowitą odmianę.

Udając się obecnie na turniej, widać w dużej części ludzi młodych, dla których gra jest profesją i sposobem na życie. Obecność kobiety w tym gronie jeszcze 30 lat temu uchodziłaby za ewenement, ale tak jak w każdej innej zdominowanej przez mężczyzn dziedzinie, także tutaj płeć piękna coraz bardziej daje o sobie znać.

Miarą sukcesu pokerzysty jest oczywiście pula dotychczasowych wygranych, a tutaj kobiety mają spore pole do popisu. Serwis Poker Database w swoim rankingu podaje, że największe powodzenie na tym polu ma Amerykanka Vanessa Selbst, która do tej pory zgromadziła 10,5 miliona dolarów.

Trzydziestoletnia pokerzystka to także absolwentka prestiżowego Massachussetts Institute of Technology i Yale Law School, gdzie dwa lata temu zdobyła wykształcenie prawnicze. Jej pokerowe osiągnięcia to m. in. trzy bransolety mistrzowskie w konkurencjach rozgrywanych w ramach World Series of Poker. Razem z Liv Boeree i Vanessą Rousso,jest ona członkinią Team Pokerstars Pro.

Najwyższą wygraną w karierze Selbst zgarnęła cztery lata temu, wygrywając Main Event w ramach Partouche Poker Tour w Cannes. Nagroda wyniosła dokładnie $1,823,430. Magiczną granicę miliona dolarów pokerzystka przekroczyła także w zeszłorocznym Pokerstars Caribbean Adventure gdzie wygrana w turnieju No Limit Hold"em dała jej $1,424,420.

Podium pokerzystek uzupełniają rodaczki Selbst, Kathy Liebert i Annie Duke, jednak nawet ich łączny dorobek pieniężny nie równa się z dorobkiem agresywnie grającej Selbst. Liebert wygrała do tej pory blisko 6 milionów dolarów, a Duke ma na koncie nieco ponad 4 miliony.

Liebert to jedna z bardziej doświadczonych pokerzystek, która swój pierwszy profesjonalny turniej zaliczyła w 1994 roku. Jej najwyższa wygrana padła w 2002 roku, wynosząc równy milion dolarów.

Kariera Duke jest o jeszcze parę miesięcy dłuższa od Liebert, bowiem zadebiutowała ona na samym początku roku 1994. Jednym ze swoich osiągnięć bije na głowę inne konkurentki z czołówki, a mianowicie wygraną w No Limit Hold"em w turnieju mistrzów World Series of Poker (2004). Duke zgarnęła wówczas dwa miliony dolarów.

Wysoko na liście plasuje się także żyjąca legenda kobiecego pokera, a także pierwsza kobieta upamiętniona w Poker Hall of Fame, Barbara Enright. Piętnasta najlepsza pokerzystka świata profesjonalną karierę rozpoczęła w roku 1986, od tego czasu wygrywając ponad półtora miliona dolarów.

Listę stu najlepszych zawodniczek zamyka Polka Ellie Biessek (Elżbieta Biessek-Piechota). Chociaż o biało-czerwonych pokerzystkach nie słychać tak często, jak o pokerzystach (Dominik Pańka czy Marcin Horecki), to może to wkrótce ulec zmianie.

Biessek gra dopiero od nieco ponad trzech lat, jeszcze w zeszłym roku ucząc matematyki w szkole. Doskonała znajomość tego przedmiotu jest atutem w pokerze, który w sporej mierze opiera się na kalkulacji zagrań i prawdopodobieństwa, ale jak przyznaje Biessek, wcale nie było jej łatwo zmienić profesję.

"Praca nauczycielki była dla mnie pasją, bardzo trudno było mi podjąć decyzję o zmianie kariery. Zdecydowałam się spróbować przez półtora roku, bo mocno wierzę w to, że nawet lepiej się czegoś podjąć i ponieść porażkę niż tylko siedzieć i "gdybać".

"Zresztą wiedziałam od początku, że jeśli mi nie wyjdzie, to znowu mogę powrócić do pracy nauczycielki. Jak na razie idzie mi jednak o wiele lepiej niż się spodziewałam", przyznała po wygraniu swojego czwartego turnieju w karierze (No Limit Hold"em Grosvenor w angielskim Luton).

Biessek do tej pory zgromadziła kwotę niemal 300 tysięcy dolarów. Głośno zrobiło się o niej po zeszłorocznej wygranej w turnieju Genting Poker Series w Newcastle.



Swoją największą wygraną odniosła w ramach wrześniowego Genting Poker Series w Nottingham. Za zajęcie drugiego miejsca w Main Event (No Limit Hold"em), polska pokerzystka zgarnęła dokładnie $82,229. Na kolejny rok zapowiedziała udział w rozgrywkach turniejowych World Series of Poker, więc znowu może o niej być głośno.
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo eGorzow.pl




Reklama
Wróć do