Czyżby koniec zawirowań wokół terenu na Zawarciu? Kupcy roszczący sobie do niego prawo przegrali sprawę o wydanie ziemi. Sąd uznał, że właściciel, czyli miasto, miał prawo rozwiązać z handlującymi umowę dzierżawy w sytuacji, gdy nie wywiązywali się z jej zapisów, konkretnie - nie płacili czynszu i podatku za grunt. Mimo, że nazbierało się ok. 200 tysięcy zaległości, kupcy twierdzą, że umowę z nimi rozwiązano nieskutecznie i bez ich zgody nie można dysponować terenem. W ten sposób zablokowali pierwszą próbę sprzedaży ziemi. Ostatnio zaś zaproponowali prezydentowi, że zrzekną się do niej praw za 4 i pół miliona złotych. Teraz sąd zadecydował, że mają wydać sporny teren. Mówi rzecznik magistratu Jolanta Cieśla. /jola o sprawie/
Kupcy mają teraz zamiar zapoznać się z wyrokiem i dopiero po tym podjąć decyzję co dalej.
Dodajmy tylko, że teren po byłym Ursusie przy ulicy Przemysłowej kupi warszawska firma, która chce tam budować centrum handlowo -usługowo - kulturalne. Wkrótce inwestor ma przedstawić projekt inwestycji, wtedy podpisana zostanie umowa i na konto miasta wpłynie ponad 10 mln zł.
Komentarze opinie