Ubiegły sezon trzeciej ligi zakończył się dla gorzowskiego Stilonu w ścisłej czołówce tabeli, a do awansu zabrakło naprawdę niewiele. Czy wejście na wyższy szczebel uda się już tym razem?
W ubiegłym sezonie rozgrywki dolnośląsko-lubuskiej trzeciej ligi niemal do samego końca trzymały w napięciu. Zwycięstwo i awans z dorobkiem 77 punktów zyskał zespół Ślęzy Wrocław, ale druga ekipa MKS-u Oławy miała jedynie dwa punkty straty.
O losach tytułu zadecydowały ostatnie kolejki, a fotel lidera mógł przejść w inne ręce nawet w ostatniej kolejce. Do pewnego momentu swoje szanse na wywalczenie awansu miał także Stilon, jednak remis z Bielawianką Bielawa w ostatniej kolejce i porażka z Polonią/Sparta Świdnica w przedostatniej pogrzebały te nadzieje.
Mimo wszystko, cieszy finisz na wysokiej trzeciej lokacie, a do tego po wynikach ostatnich meczy towarzyskich można sądzić, że sezon 2014/15 będzie również rozegrany na wysokim poziomie.
Szczególnie ostatnie trzy mecze sparingowe pozwalają z optymizmem spoglądać w stronę zbliżającej się kampanii. Stilon ostatnio zremisował 3:3 z Ilanką Rzepin, chociaż do przerwy cieszył się z dwubramkowego prowadzenia. Bramki dla gorzowian zdobyli Alan Błajewski, Łukasz Maliszewski i Bartosz Werbski.
Nieciekawie zrobiło się w drugiej połowie, kiedy rywale zdołali wyrównać. Trener Artur Andruszczak cieszył się z wielu okazji strzeleckich, jakie przez całe spotkanie wypracowywali sobie jego podopieczni, ale słabiej ocenił dokonania obrony.
"Stworzyliśmy sobie bardzo dużo sytuacji, których niestety nie wykorzystaliśmy. W zasadzie moglibyśmy strzelić 10 bramek. W obronie dobrze nie było - wystarczy długa piłka od bramkarza rywali i mamy problemy", powiedział.
Znacznie lepiej zespół zaprezentował się za to w rozegranym 30 lipca sparingu z grającą w okręgówce Polonią Lipki Wielkie. Ranga rywala nie miała wielkiego znaczenia, bowiem piłkarze Polonii wkładali wiele wysiłku w starcie ze Stilonem. Mimo to, gorzowski zespół wygrał aż 9:0. Z kolei 25 lipca podopieczni trenera Andruszczaka wygrali 0:2 z występującą w pierwszej lidze Bytovią Bytów.
"Bardzo poważnie traktujemy nadchodzący sezon i przy tak wykonywanej pracy jak dziś z pewnością cieszyć będziemy się ze zwycięstw na ligowych boiskach", powiedział wówczas wiceprezes Stilonu Jacek Ziemecki.
"Z przygotowań do sezonu jestem zadowolony. Nie możemy się obawiać żadnego przeciwnika. Oczywiście widać, że Formacja Port 2000 Mostki bardzo się wzmocniła i będzie groźnym rywalem", skomentował z kolei podczas niedawnej konferencji prasowej trener Andruszczak.
Bez względu na stan kadr rywali, Stilon także podjął pewne działania na rynku transferowym. Najnowszym nabytkiem klubu jest Dawid Kucharski, który sam zgłosił swoją kandydaturę. W jego piłkarskim CV figurują takie kluby jak Amica Wronki, Lech Poznań czy szkocki Heart of Midlothian FC.
Drużyna Stilonu rozpocznie ligowe zmagania w najbliższą sobotę (9 sierpnia). Pierwszym rywalem ekipy Andruszczaka będzie zespół KS-u Bystrzyca Kąty Wrocławskie. Pierwsze spotkanie z faworyzowaną Formacją Port 2000 Mostki odbędzie się dopiero w 13. kolejce (18-19 października). Więcej doniesień znaleźć można w dziale piłkarskim wiadomości bet365:
http://www.bet365.com/news/pl/betting/football
Komentarze opinie