Gorzowska komisja bezpieczeństwa ruchu zajęła się dziś sprawą upamiętniania ofiar wypadków drogowych na poboczach. Przypomnijmy, o to, żeby krzyże czy tablice przenieść z poboczy do kościołów albo na cmentarz mówił radny Jerzy Wierchowicz.Członkowie komisji mieli dziś zaopiniować projekt. – Umieszczanie symboli religijnych i innych przedmiotów na poboczach bez zgody zarządcy dróg jest niezgodne z prawem – mówi miejski inżynier ruchu Cezary Mieszkowski i dodaje, że decyzja o ich ewentualnym przenoszeniu należy do prezydenta miasta.
- Poczekajmy na zmianę w przepisach prawnych – mówi członek komisji Józef Dudziak z PZM.
- Trudno powiedzieć, czy takie przedmioty rozpraszają kierowców – mówi zastępca naczelnika gorzowskiej drogówki Roman Hak.
Kiedy prezydent zajmie się sprawą, na razie nie wiadomo.
Komentarze opinie