Odwołanie Jerzego Ostroucha z funkcji wojewody lubuskiego było zapewne błędem - mówi mecenas Jerzy Wierchowicz. Zdaniem radnego PO można było uniknąć całego zamieszania i dyskusji, która teraz psuje relacje między Gorzowem a Zieloną Górą. Wystarczyło najpierw znaleźć dobrego następcę, a później podejmować decyzję o odwołaniu.
Jerzy Wierchowicz nie rozumie również samej decyzji o odwołaniu Jerzego Ostroucha.
Jerzy Wierchowicz dodaje, że ""kilka osób"" z północy dostało propozycję objęcia funkcji wojewody, ale chętnych nie było. Propozycje dostał także Jerzy Wiechowicz.
Sam wybór nowego wojewody dla Jerzego Wierchowicza jest sprawą drugorzędna. Po pierwsze ze względu na czas, jaki pozostał do wyborów parlamentarnych. Poza tym, radny PO podkreśla, że o wyborze nowego wojewody powinny decydować kompetencje, a nie miejsce zamieszkania.
Komentarze opinie