W uzasadnieniu do projektu budżetu na przyszły rok, rząd przewiduje zniesienie podatku akcyzowego od aut osobowych. Prawdopodobnie jednak w miejsce akcyzy nowe władze będą musiały wprowadzić nowy podatek, któy zrównoważy deficyt w budżecie.
Ministerstwo Finansów wprowadziło obowiązujący system akcyzy na samochody wiosną 2002 roku. Stawka podatku wynosi 3,1% dla pojazdów z silnikami o pojemności do 2 litrów lub 13,6% dla silników o większej pojemności. Stawki podstawowe dotyczą samochodów nowszych niż dwuletnie - z każdym rokiem wieku auta stawka rośnie (maksymalnie do 65%).
Resort Finansów podał dwie propozycje nowego podatku. Pierwsza z nich to jednorazowa opłata "ekologiczna", płatna przy pierwszej rejestracji samochodu, której wysokość byłaby uzależniona od pojemności silnika i emisji spalin (ten projekt został odrzucony przez Sejm). Druga propozycja zakłada wprowadzenie niższych corocznych opłat, których wysokość byłaby zależna od emisji spalin.
Partie prowadzące w sondażach wyborczych wyraziły zaskoczenie inicjatywą Ministerstwa Finansów. Propozycje resortu spotkały się z większym zrozumieniem ze strony PiS, która chce wprowadzić przepisy normujące przywóz starych samochodów. Niezależnie od woli przyszłego rządu, szybkie zmiany w podatkach może wymusić wyrok Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości i presja Brukseli.
Komentarze opinie