Czy naszemu miastu nie grozi powódź? W jaki sposób i czy w ogóle Gorzów jest zabezpieczony przed skutkami intensywnych opadów deszczu? Mija właśnie dziesiąta rocznica od słynnej powodzi tysiąclecia, która nawiedziła obszar południowej Polski, ale niebezpiecznie było niemal wszędzie. Dach nad głową i cały dorobek życia straciło wówczas kilka tysięcy Polaków. Gorzowian uspokaja naczelnik wydziału zarządzania kryzysowego Jan Figura.
Twierdzi on, że obecnie prowadzone są prace mające na celu umocnienie wałów, m.in. na terenie Kanału Ulgi. W planach jest też uruchomienie przepompowni wody przy ulicy Strażackiej, gdyż to właśnie te miejsca są najbardziej zagrożone w przypadku ewentualnej powodzi.
A my uspokajamy prognozy pogody zapowiadają, że nad Gorzowem nie będzie w najbliższym czasie intensywnych opadów deszczu i już niebawem zapanuje typowo wakacyjna pogoda.
Komentarze opinie