Czy jeszcze warto interesować się inwestowaniem w ETFy?

Fundusze pasywnie zarządzane typu ETF od kilku lat cieszą się ogromnym zainteresowaniem gółwnie wśród inwestorów, którzy spokojnie chcą odkładać środki na przyszłość, bez poświęcania czasu na budowanie swojego portfolio i analizy z każdej z dodawanych spółek. Czy nadal stanowią dobrą propozycję dla inwestorów? Sprawdzają się równie dobrze okresie spowolnienia?

Dlaczego ETF'y są atrakcyjne?

Wśród głównych zalet funduszów pasywnie zarządzanych można wymienić bezobsługowość i bardzo niskie koszty utrzymania. Inwestorzy chwalą sobie możliwość regularnego wpłacania określonej sumy pieniędzy i stopniowego budowania swojego portfolio - nie muszą przy tym obawiać się o zachowanie poszczególnych walorów, ponieważ ETF'y najczęściej inwestują w całe indeksy, a nie akcje poszczególnych spółek. Jak pokazują osiągane wyniki, takie rozwiązanie bardzo się opłaca - np. średniorocznie amerykański S&P 500 osiąga zwroty na poziomie 10 - 11%, co jest rewelacyjnym wynikiem w porównaniu do kont oszczędnościowych, lokat, obligacji, a nawet wielu nieruchomości.  Dodatkowo zarówno zarządzający funduszem, jak i broker ETF pobierają bardzo niskie prowizje, wynoszące ułamek procenta, przez co niemal całość wypracowanych zysków pozostaje dla Ciebie. 

Czy jeszcze warto zainteresować się ETF'ami?

Wśród wielu uczestników rynku wzmaga się niepewność związana z potencjalnym rozpoczęciem bessy na rynkach. Można między innymi usłyszeć, że aktualna hossa jest jedną z najdłuższych w historii, napędzana głównie luźną polityką Fed, która wkrótce ulegnie zmianie z powodu rosnącej inflacji, oraz że wyceny niektórych spółek sięgają absurdalnych, trudnych do wytłumaczenia poziomów. Warto więc postawić sobie pytanie czy w takim razie ma sens rozpoczynanie inwestycji w fundusze ETF - czy nie jest przypadkiem za późno. 

Jeśli Twój plan inwestycyjny zakłada regularne odkładanie środków i dokupywanie aktywów inwestycyjnych, to tak naprawdę nie będzie miało znaczenia, kiedy rozpoczniesz inwestycję. Przy długofalowym inwestowaniu liczy się średnia stopa zwrotu, a ta utrzymuje się na niezmienionym poziomie, niezależnie od cykli koniunkturalnych - jedynym warunkiem jest odpowiednio długi okres inwestycji. Przeznaczając więc stałą sumę każdego miesiąca (zakładając, że wkrótce rozpocznie się bessa) masz możliwość kupować więcej aktywów do swojego portfolio, niż kupując podczas hossy. Kiedy odmieni się sytuacja rynkowa, można więc zarobić znacznie więcej. Systematyczne inwestowanie pozwala na zminimalizowanie wpływu cykli na Twój portfel.