Czy gorzowianka wygra w ogólnopolskim plebiscycie?

Taką postawę należy doceniać. Podobnie pomyśleli organizatorzy plebiscytu "Zwykły Bohater", którzy nominowali gorzowiankę Joannę Dobek do finału ich konkursu.

13 września, w piątek, pan Kazimierz przyszedł do Urzędu Stanu Cywilnego załatwić swoje sprawy. Pech chciał, że w siedzibie urzędu zostawił swój portfel. - Wyszłam na hol, by wyłożyć wnioski dla interesantów i spostrzegłam leżący na krześle portfel. W środku nie było dowodu osobistego, jedynie pokwitowanie odbioru emerytury z danymi odbiorcy i cała emerytura tego pana - relacjonuje Joanna Dobek.

Pracownicy urzędu schowali portfel do szafy pancernej, by tam był bezpieczny i zdecydowali się poczekać do poniedziałku, aż mężczyzna zgłosi się do instytucji. Pani Joannie spokoju nie dawaj jednak fakt, że właściciel zguby skończył 80 lat i może bardzo się stresować.

- Postanowiłam pojechać do niego do domu. Opowiedziałam o całej sytuacji. Mina tego pana była bezcenna, a dla mnie było to zaspokojenie własnego sumienia. Miałam też ciągle przed oczami mojego dziadka, on też bardzo by się stresował podobną sytuacją - mówi gorzowianka nominowana do plebiscytu "Zwykły Bohater".

Pracowniczka USC o całej sytuacji powiadomiła swoją szefową Mirosławę Winnicką. Ta w niedzielę po całej sytuacji trafiła w telewizji na reklamę plebiscytu i postanowiła zgłosić Joannę Dobek do konkursu. Gorzowianka została nominowana do finału plebiscytu w kategorii "Fair na co dzień". Nazwa bardzo adekwatna, ponieważ to nie pierwszy przypadek, kiedy pani Joanna zadbała o zgubę innego człowieka. - W tym roku był to czwarty znaleziony przeze mnie w urzędzie portfel - przyznaje Joanna Dobek.

W plebiscycie "Zwykły Bohater" na Joannę Dobek można głosować na stronie www.zwyklybohater.pl oraz wysyłając SMS o treści 4 pod nr 7122.

Hubert Araszczuk