Czy Gorzowianie jeszcze raz będą wybierać prezydenta miasta?

Czy Gorzowianie jeszcze raz będą wybierać prezydenta miasta? Zdaniem Wojewody lubuskiego i jego współpracowników - tak. Dziś wojewoda ujawnił listę samorządowców, którzy z powodu spóźnienia w złożeniu oświadczeń majątkowych swoich lub małżonka, powinni utracić stanowisko. Na liście tej- o czym już informowaliśmy- jest prezydent Gorzowa. Jak powiedział RMG Tadeusz Jędrzejczak, zarówno jego współpracownicy, jak i prawnicy, byli przekonani, że dzień wyboru prezydenta liczy się od dnia ogłoszenia jego zwycięstwa przez Państwową Komisję Wyborczą, czyli od 28 listopada, a nie od 12 listopada kiedy to gorzowianie poszli do urn. "Jako kto miałem składać oświadczenie o działalności gospodarczej żony, jeśli między 12 listopada o piątym grudnia ub. roku nie byłem jeszcze prezydentem? Zostałem nim po ślubowaniu, co miało miejsce 5 grudnia. Innego zdania jest Wojewoda lubuski Wojciech Perczak. Mówi, że doszło do naruszenia prawa i stosowną informację przesłał już do rady miasta. To ona ma bowiem podjąć uchwałę stwierdzającą wygaśnięcie mandatu. Radni taka uchwałę podjąć powinni niezwłocznie czyli podczas najbliższej sesji. Jeśli radni podejmą uchwałę stwierdzającą fakt wygaśnięcia mandatu prezydenta, kolejne wybory na to stanowisko odbędą się w ciągu 90 dni.