Czy Gorzów ma szansę na stadion z prawdziwego zdarzenia? Gorzowscy radni bardzo tego chcą. Dlatego wystosowali apel do Ministerstwa Sportu o przyznanie pieniędzy na budowę stadionu na 15 tysięcy miejsc.
Na co dzień byłby wykorzystywany przez drużyny lokalne, a gdyby zaszła potrzeba, mogliby tu trenować zawodnicy przygotowujący się do Euro 2012 - mówi radny Zbigniew Żbikowski. Naczelnik wydziału Kultury Fizycznej Stanisław Woźniak ma już wizję przyszłego stadionu. - Mógłby być podobny do tego, jaki ma Korona Kilce z podgrzewaną płytą. Gorzów zasługuje na taki. Najlepiej gdyby powstał na terenach popoligonowych - mówi Woźniak. I dodaje, że Gorzów nie będzie pewnie jedynym miastem, który na organizacji mistrzostw w naszym kraju będzie chciał skorzystać. Niezależnie więc od tego, radni powinni postarać się o zabezpieczenie pieniędzy na budowę w budżecie miasta.
Komentarze opinie