Cztery podobne tragedie w jeden dzień. Cztery samobójstwa w różnych częściach Gorzowa. trzech mężczyzn powiesiło się, a młody chłopak wyskoczył z bloku na osiedlu Staszica. Byli w różnym wieku- od dwudziestu kilku do 60 lat. Nie poradzili sobie z problemami, nie było też w ich otoczeniu nikogo, kto zauważyłby, że przeżywają kryzys, nikt nie zapobiegł ich śmierci. - Mamy teraz szczególny okres, wielu specjalistów podkreśla, że tzw. przesilenie wiosenne to czas, z którym nie wszyscy potrafią sobie poradzić- mówi rzecznik gorzowskiej policji Sławomir Konieczny. W wielu przypadkach zdesperowanym osobom, którym wydaje się, że znalazły się w sytuacji bez wyjścia, pomóc mogą tylko specjaliści. Ale sporo zależy też od otoczenia, które może wychwycić sygnały, że coś z bliską im osobą jest nie tak.
Komentarze opinie