Czerwony Spichlerz został sprzedany. Nabywcą jest gorzowska firma, która zamierza uruchomić tam hotel i restaurację. Miasto od lat próbowało sprzedać pochodzący z XIX wieku zabytkowy spichlerz. Trzykondygnacyjna, podpiwniczona nieruchomość to niestety ruina wymagająca gruntownych remontów. Prezes zarządu firmy, która kupiła spichlerz Tomasz Kuryło jest przekonany, że zakup i zagospodarowanie jednego z piękniejszych zabytków miasta to dobry i dochodowy interes.
- Bardzo nas cieszy, że po wielu próbach spichlerz udało się wreszcie sprzedać – mówi dyrektor wydziału gospodarki nieruchomościami Barbara Napiórkowska.
Nabywca ma teraz dwa lata żeby rozpocząć remont budynku i kolejne dwa, by zakończyć prace.
Spichlerz i przyległą działkę sprzedano za 404 tysiące złotych. W związku z tym, że budynek jest zabytkiem nabywca zakupił go z 50 procentową bonifikatą. Do kasy miejskiej wpłynie więc 263 tysiące złotych.
Komentarze opinie