W maju wskaźnik optymizmu konsumentów wzrósł o 5 pkt, do 98,4 pkt. Jak informuje Rzeczpospolita, wprawdzie nadal pesymistów jest nieco więcej niż optymistów, ale odsetek tych ostatnich rośnie.
Kliknij, aby powiększyćNa rynku pracy Polacy spodziewają się poprawy lub stabilizacji, prawie nie obawiamy się wzrostu inflacji w najbliższych 12 miesiącach. Także sytuację w kraju oceniamy nieco korzystniej niż w kwietniu - oceny klimatu gospodarczego poprawiły się o 2 punkty.
Szczególnie wyraźnie polepszyły się w maju oceny sytuacji własnego gospodarstwa domowego i perspektyw. Przejawia się to we wzroście skłonności do zakupów. Obliczany przez Ipsos wskaźnik wzrósł w maju o 7 pkt, do 103,9 pkt. Taki poziom notowano ostatnio w 1997 r., podczas poprzedniego ożywienia w gospodarce. Wyraźnie częściej niż w kwietniu konsumenci wyrażają opinię, że teraz jest dobry czas na zakup dóbr trwałego użytku.
Według danych GUS, w kwietniu stopa bezrobocia zmalała z 17,8 do 17,2%, a liczba bezrobotnych była o ćwierć miliona mniejsza niż rok wcześniej. Od kwietnia ubiegłego roku krajowym firmom przybyło 135 tys. pracowników. Średnie zarobki zwiększyły się w tym czasie o 4%, do 2 570 zł. Co więcej, bardzo niska inflacja powoduje, że przez rok ich siła nabywcza wzrosła o 3,5%. Z tego samego powodu wzrosła realna wartość emerytur i rent, a kwota przeciętnego świadczenia zwiększyła się w tym czasie nominalnie o 8,7%.
Komentarze opinie