Pożar na ostatnim piętrze gorzowskiego Urzędu Miasta Gorzowa. Na miejsce przyjeżdżają strażacy, pogotowie i miejscy strażnicy. Urzędnicy i petenci sprawnie opuszczają budynek. Jedna z osób potrzebuje jednak pomocy lekarskiej. Na szczęście tym razem były to tylko ćwiczenia. - Zachowanie urzędników oceniam bardzo poprawnie – mówi dyrektor wydziału administracyjnego Marcin Kazimierczak. Podobne ćwiczenia w gorzowskim magistracie planowane są co roku.
Komentarze opinie