Gorzowski magistrat nie chce już dłużej czekać na powstanie akademii w naszym mieście i bierze sprawy w swoje ręce. Prezydent Tadeusz Jędrzejczak postanowił zwrócić się w stronę Zamiejscowego Wydziału Kultury Fizycznej.
O konieczności powstania w Gorzowie akademii mówi się już od kilku lat. By jednak tego typu placówka w naszym mieście powstała, niezbędne jest spełnienie kilku warunków. Uczelnie obecnie działające w mieście niestety nie spełniają wymogów, dlatego w tym roku głośno zaczęto mówić o powstaniu akademii na bazie Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej i Zamiejscowego Wydziału Kultury Fizycznej.
Sprawą zainteresowali się zarówno posłowie z Gorzowa, jak i wojewoda, który przeprowadził nawet rozmowę z rektorem Uniwersytetu Zielonogórskiego Tadeuszem Kuczyńskim. Odbyło się nawet spotkanie, w którym wzięli udział rektor PWSZ Elżbieta Skorupska-Raczyńska, oraz rektor poznańskiego AWF-u Jerzy Smorawiński. Jak podkreślali zainteresowani jeszcze w maju, wokół wspólnej budowy akademii panował dobry klimat.
Władze PWSZ z czasem zaczęły otwarcie mówić o problemach prawnych, jakie stoją na przeszkodzie wspólnego budowania akademii. - Autonomiczna uczelnia nie może połączyć się z wydziałem innej uczelni - argumentowała rektor Elżbieta Skorupska-Raczyńska, a w kuluarach mówiło się, że PWSZ obawia się fuzji z ZWKF posiadającym duże problemy finansowe.
Władze Gorzowa nie chcąc dłużej czekać postanowiły zwrócić się w kierunku gorzowskiego wydziału Akademii Wychowania Fizycznego. ZWKF posiada już jeden wydział z prawami do doktoryzowania, a do powstania akademii gorzowskiej wymagane są dwa. Prezydent Tadeusz Jędrzejczak zdecydował więc przekazać Zamiejscowemu Wydziałowi Kultury Fizycznej 150 tysięcy złotych dotacji na rozwijanie kadry naukowej i zdobycie uprawnień do doktoryzowania na drugim wydziale.
- Dopingujemy PWSZ, mają swoją drogę, ale my mając na ZWKF kilkunastu samodzielnych pracowników naukowych nie będziemy czekali aż w PWSZ za kilka lat będzie taka sama liczba pracowników samodzielnych. Czas ucieka, studenci szukają uczelni, miasto jest zdeterminowane, by akademia powstała. Zrobimy to z PWSZ lub bez. My jako samorząd mamy bliższą drogę do współpracy z AWF i wybieramy dziś tę krótszą drogę, ale zapraszamy do współpracy wszystkie gorzowskie uczelnie - powiedział prezydent.
Co będzie więc dalej z gorzowską akademią? Kiedy powstanie i kto ostatecznie włączy się w jej budowę? Odpowiedzi na te pytania poznamy najprawdopodobniej w najbliższych miesiącach.
Komentarze opinie