Planów było wiele. Najpierw obiekt miał być zagospodarowany przez Katolickie Stowarzyszenie Gorzowian, później trafiło na sprzedaż. W prywatnych rękach jest już ponad półtora roku i nadal nic się tam nie dzieje. Chodzi o tak zwane Lochy przy ulicy Walczaka.
Nowy właściciel, kupując działkę wraz z obiektem obiecał z czego cieszyła się młodsza część mieszkańców miasta że utworzy tam centrum kulturalnorozrywkowe. Tego do dziś młodzież nie może się doczekać. Obiekt nadal ogrodzony jest zniszczonym starym murem, a za nim dziko rosną drzewa i krzewy. Właściciel, oczyścił teren zaraz po tym jak go nabył, to było jednak ponad rok temu.
Jak się dowiedzieliśmy, przez ten czas kilka razy zmieniała się koncepcja na zagospodarowanie obiektu. Chleliśmy tam wybudować luksusowy apartamentowiec, ale miasto nie wyraziło na to zgody - mówi Marian Wieczorek, właściciel obiektu. Teraz wracamy do pierwszej koncepcji, czyli urządzenia przy Walczaka centrum kulturalnorozrywkowego z pubami, restauracjami i dyskoteką. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, jesienią na terenie przy Walczaka rozpoczną się prace budowlane Jak dodaje Marian Wieczorek, być może przy pubach i kawiarniach powstanie też hotel, ale wszystko zależy od zgody miasta i inspektora nadzoru budowlanego. Koszt adaptacji terenu na centrum rozrywkowo-kulturalne nie jest jeszcze dokładnie oszacowany, ale z pewnością będzie to ponad milion złotych.
Komentarze opinie