Wcześniej można było dostać za to mandat, dziś urzędnicy sami do tego nakłaniają. O co chodzi? O korzystanie z miejskich trawników.
Prezydent Tadeusz Jędrzejczak w ubiegłym tygodniu zwołał konferencję prasową w Parku Wiosny Ludów, wziął swoich zastępców i skierował się z nimi prosto na jeden z trawników. Tam też ogłosił, że w Gorzowie otwarta zostaje tzw. strefa wolnej trawy.
- W kraju przez całe lata ludzie mieli psychiczny hamulec by wejść na trawnik, a trawniki po to są, by ludzie znajdowali cień i wypoczynek w okresie sprzyjającym pogodowo. Zapraszamy wszystkich gorzowian, by korzystali ze strefy wolnej trawy, biwakowali, odpoczywali, spędzali wolny czas sami i z dziećmi na trawnikach - zachęcał prezydent.
- Już w maju zachęcaliśmy gorzowian, by korzystać z zieleni i by całe rodziny piknikowały w miejskich przestrzeniach zielonych. To się nie przyjęło, dlatego pan prezydent postanowił dać jasny sygnał gorzowianom - dodaje wiceprezydent Gorzowa Alina Nowak.
Magistrat miejsca przeznaczone do wypoczynku postanowił oznaczyć specjalnymi tabliczkami z napisem "Leż jak chcesz".
Co o pomyśle magistratu sądzą gorzowianie? Marek ze Staszica uważa, że magistrat w końcu otworzył się na mieszkańców i wprowadza pomysły rodem zza granicy: - Akurat nie jestem koneserem spędzania czasu na miejskich trawnikach, ale to bardzo dobry pomysł. Takie rozwiązanie widziałem np. studiując w Poznaniu, gdzie wypoczywanie w miejskich parkach nie jest niczym dziwnym. Z czasem pewnie tak też będzie u nas.
Nowe rozwiązanie popiera również Paulina z centrum. - Fajny pomysł, szkoda tylko że nie wprowadzili tego oficjalnie na początku wakacji. Gdy pogoda będzie sprzyjać, z koleżankami na pewno skorzystam z takiej formy spędzania czasu. Problemem mogą okazać się jedynie psie odchody, dlatego Urząd Miasta będzie musiał znaleźć jakąś receptę na to - uważa gorzowianka.
Łącznie na terenie miasta stanęły 43 tabliczki z hasłem "Leż jak chcesz".
Komentarze opinie