- Brak decyzji ze strony PKP wiąże nam ręce – tak wiceprezydent Gorzowa Stefan Sejwa odpowiada na zarzuty mieszkańców dotyczące zaniechania remontu kładki na moście Żelaznym. Wiceprezydent przypomina, że kładka nie należy do miasta, a bez zgody właściciela, czyli PKP, nie można przystąpić do prac remontowych.
Wiceprezydent informuje, że magistrat wysłał do PKP kolejne ostre pismo.
Wiceprezydent zapewnia, że miasto jest zdecydowane wyremontować kładkę i gotowe, żeby ponieść koszt remontu. Przypomnijmy, kładka została zamknięta w listopadzie 2012 roku.
Komentarze opinie