Co dalej z pustostanem po szpitalu przy ulicy Warszawskiej?

Potężny moloch, przy którym od razu należałoby wybudować komisariat policji i siedzibę kuratorów sądowych – tak o planowanym centrum kształcenia zawodowego, które ma powstać w budynkach byłego szpitala przy Warszawskiej, mówi szefowa ZNP w Gorzowie Barbara Zajbert. Jej zdaniem - należy dążyć do odbudowy szkolnictwa zawodowego w mieście, ale niekoniecznie przez łączenie na siłę kilku placówek w jednej siedzibie. W ten sposób uzyskamy tylko skupisko problemów wychowawczych - mówi Zajbert

Barbara Zajbert dodaje, że jak dotąd, oprócz makiet pokazujących jak ma wyglądać centrum edukacji zawodowej, nikt nie powiedział dotąd jak miałoby ono funkcjonować i jakie korzyści da połączenie kilku szkół.

Budowa Centrum Edukacji Zawodowej przy Warszawskiej była jednym ze sztandarowych projektów poprzednich władz Gorzowa, planowanych do zrobienia w ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych. Obecny prezydent Gorzowa wydaje się sceptycznie podchodzić do projektu. W jednym z wywiadów dla Gazety Wyborczej nazywał projekt centrum ""dość poważną wydmuszką"", bo poza projektem architektonicznym nie było żadnego projektu merytorycznego. Przeciwna tworzeniu ""molocha"" , zdaniem prezydenta, jest też większość dyrektorów szkół zawodowych i technicznych .